tramwaj zwany pożądaniem...
wtorek, 29 grudnia 2009
środa, 23 grudnia 2009
wtorek, 22 grudnia 2009
poniedziałek, 21 grudnia 2009
ostatnie pożegnanie
Przychodzi w życiu godzina, kiedy znużone oczy, znoszą już tylko jedno światło, to, które piękna noc, jak dzisiejsza tworzy i sączy wraz z mrokiem; kiedy uszy nie mogą już słuchać już żadnej muzyki prócz tej, którą gra blask księżyca na flecie milczenia. Gdzieś w połowie niewiadomego drzewa niewidzialny ptak siląc się skrócić dzień zgłębiał przeciągłą nutą otaczającą samotność; ale otrzymywał od niej odpowiedz tak jednomyślną, odzew tak nabrzmiały ciszą i bezruchem, iż można by rzec, że zatrzymał na zawsze chwilę, której bieg chciał przyśpieszyć.
sobota, 12 grudnia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)